POCZĄTEK: magnetyczny biegun północny (lokalizacja z 1823 roku)

Ta niezwykła wyprawa miała swój lodowaty początek w lokalizacji magnetycznego bieguna północnego z 1823 roku. Poszukiwacze ekstremalnych przygód – Chris i Julie - mieli przed sobą ponad 27 000 km i zdecydowali się pokonać tę trasę zmodyfikowanym Nissanem ARIYA e-4ORCE, który pomógł im przebrnąć przez pola oblodzonych głazów i głęboki śnieg, przy czym niestraszne mu były nawet niedźwiedzie polarne.

Ta część wyprawy, przesuwająca możliwości mobilności elektrycznej dalej niż kiedykolwiek wcześniej, w dużym stopniu opierała się na niezliczonych zaletach systemu e-4ORCE Nissana. Dzięki obniżonemu ciśnieniu w specjalnie zmodyfikowanych oponach Nissan ARIYA mógł z łatwością poruszać się po głębokim arktycznym śniegu i morskim lodzie. Z kolei doskonała kontrola i sterowność e-4ORCE oznaczały, że Chris i Julie mogli pewnie pokonywać nierówne, śliskie arktyczne podłoże – co było mile widzianą zaletą w trakcie tej niezwykle trudnej misji!


W DRODZE: Cambridge Bay

Przy temperaturze -39 stopni Nissan ARIYA "przepłynął" przez Cambridge Bay, główne miejsce łowów dla poszukiwaczy zorzy polarnej, i pomimo obfitych opadów śniegu pojazd radził sobie w tych warunkach doskonale.

W Cambridge Bay Chris i Julie zatrzymali się, aby dopompować opony swojego pojazdu przed kolejnym etapem przygody. Poznali tam starszyznę tej historycznej wioski i skorzystali z okazji, by opowiedzieć jej o misji i założeniach wyprawy "Od bieguna do bieguna", której celem jest promowanie działań na rzecz zrównoważonego rozwoju i transformacji w kierunku elektromobilności.


WYŚCIG Z CZASEM: Yellowknife

Chris i Julie ścigali się z czasem podczas ostrożnej przeprawy przez pokrytą lodem drogę do Yellowknife. Ich celem było pokonanie topniejącego fragmentu trasy, zanim stanie się nieprzejezdny. ARIYA potwierdziła swoje doskonałe właściwości jezdne w mokrych warunkach, a system e-4ORCE zapewniał niezawodną trakcję, solidne przyspieszenie i płynne prowadzenie dzięki zaawansowanej technologii kontroli wszystkich kół pojazdu.

Niestety ten arktyczny etap wyprawy został zakłócony przez wiele czynników, na które zespół nie miał wpływu, a które skutecznie doprowadzały podróżników do granic własnych możliwości.


CENTRUM PÓŁNOCY: Hay River

Na północno-zachodnich terytoriach Kanady Chris i Julie dotarli do "centrum Północy"!

Po dotarciu do asfaltu załoga mogła odetchnąć z ulgą, bo oznaczało to, że udało jej się bez większych problemów wydostać z lodowatej Arktyki. Chociaż tęsknili za dziką przyrodą i poczuciem wolności, jakie dają bezkresne przestrzenie, poruszanie się po asfalcie umożliwiło Nissanowi ARIYA uzyskanie znacznie lepszych osiągów, co oznaczało, że Chris i Julie mogli się zrelaksować i czerpać więcej przyjemności z jazdy.

Przemierzanie zmiennych, a nierzadko też zdradliwych obszarów Oceanu Arktycznego i tundry arktycznego pustkowia sprawiło, że Chris, Julie i ARIYA e-4ORCE potrzebowali uzupełnienia energii. Zatrzymali się więc w Hay River, gdzie gościnna społeczność zadbała o to, by byli gotowi na podróż do Edmonton.


Zapraszamy po więcej informacji i do śledzenia poczynań odkrywców bezpośrednio na profilu @poletopoleev lub na blogu "Pole to Pole EV".


Komunikat opublikowany przez Nissana