MOTOYAMA DOŁĄCZA DO EKIPY KIEROWCÓW NISSANA ZEOD RC W LE MANS
Trzykrotny mistrz japońskiej serii Super GT Satoshi Motoyama dołączy do zwycięzców Nissan GT Academy Lucasa Ordóñeza i Wolfganga Reipa jako kierowca rewolucyjnego elektrycznego Nissana ZEOD RC w tegorocznym 24-godzinnym wyścigu Le Mans.
Motoyama po raz czwarty wystartuje w Le Mans, tym razem za kierownicą wyścigowego Nissana wyposażonego w zespół napędowy złożony z 300-konnego silnika elektrycznego i 400-konnego, półtoralitrowego silnika benzynowego z turbodoładowaniem, ważącego zaledwie 40 kilogramów.
Tydzień temu japoński as, któremu towarzyszyli koledzy z zespołu, pierwszy raz wyruszył nowym samochodem na tor im. Paula Ricarda na południu Francji.
Po ostatnim występie na torze de la Sarthe w 2012 r. Motoyama ma tam jeszcze pewne „rachunki do wyrównania". Czterokrotny mistrz Formuły Nippon ścigał się już w barwach Nissana w Le Mans, gdzie został ulubieńcem fanów po trwających godzinę desperackich próbach naprawy samochodu zepchniętego przez innego zawodnika na betonową bandę okalającą tor.
Zgodnie z regulaminem wyścigu kierowcom, którzy utkną na torze, nie wolno korzystać z pomocy z zewnątrz. Wysiłki japońskiego mistrza, który nie miał zamiaru poddawać się zbyt wcześnie, wzbudziły ogólnoświatową sensację wśród użytkowników serwisu YouTube.
Na nieszczęście dla Motoyamy nie udało mu się dotrzeć nawet do odległego o pół mili wjazdu do alei serwisowej, gdzie mógłby liczyć na pomoc ekipy Nissana.
„Mam pewne rachunki do wyrównania w Le Mans. Wypadek, do którego doszło dwa lata temu, był prawdziwym pechem, jak zresztą większość wypadków w trakcie wyścigu. Już samo ukończenie Le Mans stanowi duże wyzwanie i taki właśnie wyznaczyliśmy sobie główny cel. Czekam z niecierpliwością na wyścig".
„Taki sposób wykorzystania energii elektrycznej przez Nissana w Le Mans to światowy precedens, a ja jestem bardzo zadowolony, że mogę uczestniczyć w tym niesamowitym przedsięwzięciu" - powiedział Motoyama.
„Moi koledzy z zespołu, Wolfie i Lucas, przejechali już wiele mil tym samochodem. Wspaniale było z nimi pracować. Mam nadzieję, że będę mógł wykorzystać moje doświadczenia, pomagając w procesie rozwoju pojazdu".
Motoyama uczestniczył już wcześniej w pracach rozwojowych modelu Nissan NISMO LEAF RC, czyli pierwszej podjętej przez Nissana próby elektryfikacji samochodu wyścigowego. Japończyk zasiadał za kierownicą tego pojazdu w trakcie szeregu imprez.
„Pamiętam, że Nissan NISMO LEAF RC miał ogromny zapas momentu obrotowego. Byłem pod wielkim wrażeniem jego osiągów w porównaniu z pojazdem wyposażonym w tradycyjny silnik spalinowy" - powiedział Motoyama.
„Nissan ZEOD RC to zupełnie nowy poziom. Nie mogę się doczekać, kiedy poprowadzę go w Le Mans".
„Le Mans to wielki wyścig, który jest bardzo popularny wśród Japończyków - wielu kierowców z mojego kraju odnosiło w nim sukcesy. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym znaleźć się w tym gronie. Będę intensywnie pracował z zespołem i zamierzam dać z siebie wszystko".
Motoyama i Ordóñez planują przejechanie jak najdłuższego dystansu przed wyścigiem w Le Mans, ponieważ ze względu na termin rundy Super GT nie będą mogli uczestniczyć w dorocznym dniu testowym na torze de la Sarthe, wyznaczonym na 1 czerwca.
Dwukrotny zwycięzca Le Mans w kategorii P2, Brazylijczyk Tommy Erdos, zastąpi obu kierowców, startując w teście razem z Reipem.
„Zważywszy na determinację, jaką dwa lata temu wykazał Satoshi próbując wrócić uszkodzonym samochodem na tor, zaproszenie go do programu ZEOD wydawało się oczywiste" - powiedział Darren Cox, globalny dyrektor ds. marki, marketingu i sprzedaży NISMO.
„Niezłomna postawa sprawiła, że stał się kultową postacią i ulubieńcem fanów. Ostatnim razem w Le Mans był bardzo szybki, więc jesteśmy zachwyceni, mając go ponownie w naszym zespole".
„Po wydarzeniach w Le Mans w 2012 roku obiecałem Motoyamie, że wróci z nami na ten tor i dostanie szansę, na którą w pełni zasługuje".
Nissan ZEOD RC startuje w tegorocznym wyścigu w kategorii „Garage 56", czyli z pozycji zarezerwowanej przez Automobile Club de l'Ouest dla samochodów wyposażonych w nowe i innowacyjne rozwiązania techniczne. Nissan wykorzystuje program ZEOR RC jako platformę rozwoju przed planowanym debiutem w klasie LM P1 w 2015 r.
Nissan w Europie
Nissan posiada jedną z najbardziej kompleksowych ofert w Europie spośród producentów samochodów pochodzących z innych kontynentów, zatrudniając ponad 14 500 osób w ramach swoich lokalnych działań projektowych, badawczo-rozwojowych, produkcyjnych, logistycznych oraz sprzedażowo-marketingowych. W zeszłym roku w zakładach w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Rosji wyprodukowano ponad 635 000 samochodów, w tym minivany, wielokrotnie nagradzane crossovery, samochody typu SUV oraz pojazdy użytkowe. Nissan LEAF jest natomiast najpopularniejszym samochodem elektrycznym na świecie - 97% nabywców jest bardzo zadowolonych z jego osiągów, a 95% poleciłoby ten samochód swoim znajomym. Nissan posiada obecnie w swojej europejskiej ofercie 24 różnorodne i innowacyjne modele, co plasuje go na pozycji lidera wśród marek azjatyckich w Europie.